Rozdział 9
** Z mojej perspektywy**
Dzisiaj bo zakończeniu pierwszego roku studiów poszliśmy to oblać z chłopakami drnkiem , zaprosiliśmy też Eleanor i Perrie. Było nam głupio , że Liam miał być sam więc spikneliśmy go z miłą i mądrą dziewczyną , która za tydzień miała już pracować jako modelka było genialnie.Każdy miał swoją pare ja Nialla , Sandra Harrego , Eleanor Louisa , Zeyn Perrie , a Liam Kristin . Siedzieliśmy przez kilka godzin w restałracji popijając drink za drinkiem . Ja z Niallem poszliśmy wcześniej ponieważ chciał sie mnie cos spytać , poszliśmy do mojego i Sandry ,nowego domu .
Gdy byliśmy już na miejscu położyliśmy się u mnie w pokoju na łóżu i rozmawialiśmy o tym co bedzie w przyszłości :
- Nie chce rozmawiać o tym co będzie ,wolę o tym co jest teraz .- Fakt ...
- Naill chciałes mi coś powidzieć ? Dobrze pamiętam ?
- No bo jes taka mała sprawa to tylko na 5 dni .
- Ale o co chodzi ??
- Moja mama chciała by cię poznać , i zaprosiła nas na kilka dni . Więc chciąłąbyś ze mną jechać ?
- Oczywiście z miłą chcecia poznam twoja rodzine , akurat przyjadą do Sandy jej koleżanki z Polski to bedzie miała chwile dla nich .
- Okey a więc , za dwa dni jedziemy Skarbie ty mój
- Nie to ty jesteś moim skarbem , bez ciebie nie mam życia
- Dla ciebie zrobił bym wszystko
- Naprawde ?
- Tak -chłopak głęboko spojrzał mi w oczy i zaczeliśmy się do siebie powoli zbliżać byliśmy sami i nagle sie pocałowaliśmy prosto w usta ja odwzajemniłam jego pocałunek zaczeliśmy się pzytulać i całować na łóżu ,potem oglądaliśmy film i razem zasnęliśmy ...
**Z widoku Sandry **
Gdy skończyliśmy pierwszy rok Sudiów wraz z chłopakami z One Direction i ich dziewczynami poszliśmy na drinki do restauracji . Było nam trochę gupio że Liam nie miał kogo ze sobą zabrać więc pozaliśmy go z Kristi , dziewczyną z naszej uczelni . Siedzieliśmy bardzo długo . Nagle Wiktoria z Nillerem oznajmili że już sobię pójdą ponieważ muszą załątwić kilka spraw . Louis musiał zaprowadzić biedną Eleanor która sie schlała , Zeyn nic nie pił zarówno jak i Perrie
- To ten kto nie pił odwozi wszystkich -zaśmiałam sie troche haotycznie nawet nie wiem dlaczego.Ale każdy wiedział że Zeyn jest tym nie pijącym.
Kiedy wysiadłam bolałą nie głowa .A że Zayn odwiuzł nie pod wspólny do chłopaków to Harry zaproponował mi:
- Sandra jak chcesz możesz nocować u mnie - ucieszyłam się bo chciałam porozmawiać z Harrym sam na sam . Miałam do niego sprawę . Musiałam mu powiedzieć że oje przyjaciułki z Polski odwiedzą mnie .
- Jasne chętnie ... - Harry złapał mnie w pasie i wprowadził do domu .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz