Strony

9 lutego 2013

Opowiadanie rozdział 8

                                                                 Rozdział 8
** Z mojego widoku **

Nastał nowy dzień i nastepna cieżka noc . Nie mogłam sobie wybaczyć tego że przez ze mnie został odwołany koncert , ale Niall zapewniał mnie:
 - Wszystko jest okey .Nic się nie stało ,jakoś to wynagrodzimy  fanom .
Zbliżały się wakacje , a ja miałam dość mieszkania w tym cholernym akademiku wiec wraz z Sandrą wynajełyśmy domek na plaży .  Na tej samej ulicy co chłopaki tylko kilka domów dalej.
Chłopaki , pomogli nam się spakować , a ja ostatni raz weszłam do pokoju Jordana i to co tam zobaczyłam mnie przeraziło , Sandra miała racje wszedzie były moje zdjecia i filmiki i mój ołtarzyk !?  Poleciala mi łza i cieszyłam sie ze Sandra zadzwoniła na policje nagle ktoś mnie objoł od tylu poczułam zapach miłych perfum i wiedziałam że to Niall ,szepnol mi ucha :
 - Chodz z tąd - gdy Niall się odwrocił  się aby zniszyć ten jebany ołtarzyk wziełam jedno zdjecie z pólki i schowałam  je do kieszeni , po czym Sandra z chłopakami powiedzieli ze możemy już jechać i pojechalismy do naszego nowego domu , ten dzien byl długi i męczacy położylam sie na łóżku , a koło mnie mój "oficjalny chlopak Niall".

** Oczami Sandry **

Nastepnego dnia .Wiktoria siedziała w kuchni i robiła kawe.
 - Wika czemu tak wczęnie wstałaś ?Wiesz że to dla mnie środek nocy - i ziewnęłam. 
 - Nie moglam spać i myslalam nad czymś...
 - Tak co sie stało ?- kolejny ziew .
 - Chce sie z tąd przeprowadzic nie bede sie czuła tu bezpiecznie .-z mysła ze ten psychol może wyjsc z wiezienia w kazdej chwili
 - Napewno ?Bo już nie będzie odwrotu .
 - Tak do domku kolo plaży .Dzwonilam do Zeyna czy pomoże. Zgodził się wiec ,licze tylko na Ciebie .
 - Dla ciebie wszystko skarbie .
Wiktoria byla nareszcie ucieszona . Z resztą ja też ,ża duzo tu się działo ,a po drugie za mała ta klitka .Kuchnia ,łazienka i jeden pokoj .  Po dwóch godzinach przyjechali chłopaki i zaczeliśmy sie pakowac .Wiktoria gdzieś wyszła ,a ja kazałam Niallowi :
 - Niall idź za nią ...
 - Wiem co mam robić !- uśiechnęłam się do niego on to odwzajemnił i zniknął w ciemnościach korytarza.
Kończyliśmy już sie pakować i poszłam po Wike i Nialla   bo musieliśmy juz jechać  .Nowy dom ,nowe życie. Pomyślałam że to dobry pomysł  z tą przeprowadzką Wiktoria zapomni o tym idiocie . Nie będziemy mieć problemów bo chłopaki będą w pobliżu ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz