Rozdział 8
** Z mojego widoku **
Nastał nowy dzień i nastepna cieżka noc . Nie mogłam sobie wybaczyć tego że przez ze mnie został odwołany koncert , ale Niall zapewniał mnie:
- Wszystko jest okey .Nic się nie stało ,jakoś to wynagrodzimy fanom .
Zbliżały się wakacje , a ja miałam dość mieszkania w tym cholernym akademiku wiec wraz z Sandrą wynajełyśmy domek na plaży . Na tej samej ulicy co chłopaki tylko kilka domów dalej.
Chłopaki , pomogli nam się spakować , a ja ostatni raz weszłam do pokoju Jordana i to co tam zobaczyłam mnie przeraziło , Sandra miała racje wszedzie były moje zdjecia i filmiki i mój ołtarzyk !? Poleciala mi łza i cieszyłam sie ze Sandra zadzwoniła na policje nagle ktoś mnie objoł od tylu poczułam zapach miłych perfum i wiedziałam że to Niall ,szepnol mi ucha :
- Chodz z tąd - gdy Niall się odwrocił się aby zniszyć ten jebany ołtarzyk wziełam jedno zdjecie z pólki i schowałam je do kieszeni , po czym Sandra z chłopakami powiedzieli ze możemy już jechać i pojechalismy do naszego nowego domu , ten dzien byl długi i męczacy położylam sie na łóżku , a koło mnie mój "oficjalny chlopak Niall".
** Oczami Sandry **
Nastepnego dnia .Wiktoria siedziała w kuchni i robiła kawe.
- Wika czemu tak wczęnie wstałaś ?Wiesz że to dla mnie środek nocy - i ziewnęłam.
- Nie moglam spać i myslalam nad czymś...
- Tak co sie stało ?- kolejny ziew .
- Chce sie z tąd przeprowadzic nie bede sie czuła tu bezpiecznie .-z mysła ze ten psychol może wyjsc z wiezienia w kazdej chwili
- Napewno ?Bo już nie będzie odwrotu .
- Tak do domku kolo plaży .Dzwonilam do Zeyna czy pomoże. Zgodził się wiec ,licze tylko na Ciebie .
- Dla ciebie wszystko skarbie .
Wiktoria byla nareszcie ucieszona . Z resztą ja też ,ża duzo tu się działo ,a po drugie za mała ta klitka .Kuchnia ,łazienka i jeden pokoj . Po dwóch godzinach przyjechali chłopaki i zaczeliśmy sie pakowac .Wiktoria gdzieś wyszła ,a ja kazałam Niallowi :
- Niall idź za nią ...
- Wiem co mam robić !- uśiechnęłam się do niego on to odwzajemnił i zniknął w ciemnościach korytarza.
Kończyliśmy już sie pakować i poszłam po Wike i Nialla bo musieliśmy juz jechać .Nowy dom ,nowe życie. Pomyślałam że to dobry pomysł z tą przeprowadzką Wiktoria zapomni o tym idiocie . Nie będziemy mieć problemów bo chłopaki będą w pobliżu ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz